Pixar Poland Wiki
Advertisement

Pracuj z całych sił! Ostatecznie pasja i ciężka praca pokonują naturalny talent.

—Pete Docter

Peter Hans "Pete" Docter - jeden z głównych przedstawicieli Pixara, członek Brain Trust. Animator i scenarzysta. Reżyser filmów "Potwory i spółka", "Odlot", "W głowie się nie mieści" oraz nadchodzącego Co w duszy gra. Od 2018 roku pełni funkcję dyrektora kreatywnego studia.

Biografia

Pete Docter urodził się 9 października 1968 roku w Bloomington w Minesocie (USA). Jego matka, Rita, uczyła muzyki, zaś ojciec, Dave, był dyrektorem chóru w Normandale Community College. Animacji uczył się robiąc flip booki i nagrywając je domową kamerą. Jego główną inspiracją była twórczość Chucka Jonesa, Walta Disneya i Jacka Davisa. W dzieciństwie był zamkniętym w sobie introwertykiem i raczej stronił od kontaktu z innymi.

W 1990 roku ukończył studia w California Institute of Art, zdobywając Studencką Nagrodę Akademii Filmowej za film Next Door. Krótko potem, w wieku 21 lat, rozpoczął pracę w Pixarze jako dziesiąty pracownik i trzeci animator firmy. Pracował przy wszystkich pierwszych, pełnometrażowych filmach (Toy Story, Dawno temu w trawie, Toy Story 2), by wkrótce potem zostać reżyserem filmu Potwory i spółka.

Razem z żoną, Amandą Docter, mają dwójkę dzieci – Nicholasa i Elie.

Jak pracuje się w Pete Docterem

(odpowiedź Craiga Gooda na serwisie Quora, tekst w nawiasach kursywą jest przypisami tłumacza)

Pete jest księciem wśród ludzi. Pracowałem z nim od samego początku jego kariery animatora, przez całe Potwory i spółka. Dołączył do Pixara tuż po skończeniu szkoły (dokładnie to dzień po) jako najwyższy animator na świecie. Robił swoje ubrania. Piekł. Pisał muzykę. Jego umiejętności tworzenia historii były o głowę wyższe (zamierzony żart) od jego kolegów.

Jako animator nadzorujący Toy Story zawsze był spokojnym i kreatywnym gościem. Udało mu się złamać jedną z „zasad” animacji komputerowej, tę która mówi, żeby nigdy nie przedstawiać nieruchomych bohaterów, w scenie w pokoju Sida. To zagięło Johna Lassetera, który stworzył tę regułę.

To właśnie Pete zorientował się, tuż przed premierą filmu, że nie mamy logo. Wpadł do swojego biura i stworzył oraz zaanimował lampę Luxo Jr. skaczącą po logo Pixara. Prawdę mówiąc, było to robione w ostatniej chwili i nieoficjalnie, więc oryginalna animacja gdzieś przepadła. Kilka lat temu inny animator musiał ponownie zaanimować logo, żeby można było je wyrenderować do nowego filmu.

Był także tym, który pewnego poranka, powiedział coś bardzo istotnego. Oryginalnie, kiedy Buzz i Chudy lecieli z rakietą wystrzeloną przez Sida, rozmowa pomiędzy nimi brzmiała „Hej, Buzz! Ty latasz!” „Technicznie nazywa się to szybowaniem, ale nie psujmy chwili”. Pete powiedział „Umm... To nie powinno być spadanie do celu? (oryg. falling with style)”.

Pamiętam jak John uderzył się w czoło i natychmiast zwołał sesję ADR (dogrywania dźwięku) z Timem Allenem. Oh, swoją drogą – Pete podkładał także głos do wszystkich wczesnych dialogów Buzza Astrala (Andrew Stanton podkładał głos Chudemu), więc nagrał tę frazę dla animatorów, żeby mieli z czym pracować, zanim Tim mógł zostać ściągnięty do studia.

Ogólnie? Niesamowicie. Zapytałem kiedyś, czy mógłbym kupić kliszę z jego studenckiej krótkometrażówki, Next Door. Powiedział wtedy, „Oh, po prostu dam ci jedną. Którą chcesz?”. Wziąłem kadr z mojego ulubionego momentu (również sceny z nieruchomym bohaterem, kiedy teraz o tym myślę). Przyniósł mi ją następnego dnia – razem z tłem. „Pomyślałem, że je także chciałbyś mieć”.

Zna się na swoim rzemiośle i zna jego historię na wylot. Potrafi cytować żarty Chucka Jonesa słowo w słowo (zauważcie nawiązanie do Feed the Kitty w Potworach). Udało mu się nawet zaanimować ostatnią scenę Potworów, gdzie Sully mówi „Boo?”. I trafił w punkt.

Jest reżyserem marzeń. Jeśli nigdy nie byłeś reżyserem, lub nie byłeś blisko jakiegoś, uwierz mi: nie masz pojęcia pod jak dużą presją jest reżyser Pixara. Całymi dniami musisz podejmować kreatywne decyzje dla wygłodniałej i wymagającej ekipy blisko 250 ludzi. Nigdy nie wiedziałem, żeby Pete był zły. Albo zdenerwowany. Albo nawet odrobinę zirytowany. Jest tutaj jedynym reżyserem, o którym mogę to powiedzieć.

Potwory i spółka były wymagającym widowiskiem. Miały dużo przeróbek fabularnych, dostatecznie dużo, żeby produkcja zatrzymała się w bardzo drogim momencie. W trakcie produkcji Pixar przeniósł się z Point Richmond do Emeryville. Także 11 września (zamach terrorystyczny m.in. na budynki World Trade Center) miał miejsce podczas produkcji filmu, wymuszając zmiany w ostatniej chwili (restauracja sushi przeistaczająca się w kulę ognia nagle przestała być taka zabawna). Pete był łagodną skałą, przez cały ten czas.

Jasno mówi, czego potrzebuje, jest otwarty na pomysły i ma serce wielkości Minesoty. Zdecydowanie jest jedną z tych osób z Pixara, za którą będę tęsknić. Chciałbym brać udział przy tworzeniu W głowie się nie mieści. To, co oglądają widzowie, bardzo odzwierciedla Pete'a. Po sukcesie Odlotu stało się dla mnie jasne, że dostał więcej kreatywnej kontroli nad filmem. Ten film jest Pete'm. Obejrzyjcie go, a poznacie duszę tego gościa, nawet, jeśli nigdy go nie spotkaliście.

Ciekawostki

  • Elie, córka Pete'a Doctera, podkładała głos małej Eli z filmu Odlot. Była także inspiracją dla głównej bohaterki W głowie się nie mieściRiley.
  • Pete Docter podkładał głos Stefanowi, wielkiemu, kolorowemu ptakowi z filmu Odlot.
Advertisement